Być misjonarzem

Misjonarz Monika

W niedzielę 29 sierpnia gościliśmy w naszej parafii Panią Monikę Jamer, świecką misjonarkę komboniankę. Na wszystkich Mszach Świętych młoda misjonarka podzieliła się z nami swoim doświadczeniem Boga i pracy dla Niego w Republice Środkowoafrykańskiej w Mongoumbie, pośród opuszczonych i najbiedniejszych.

Zafascynowana charyzmatem Zgromadzenia Misjonarzy Kombonianów Serca Jezusowego i pociągnięta przykładem założyciela, św. Daniela Comboni, Pani Monika przez 4 lata przygotowywała się do wyjazdu na misje w ramach comiesięcznych spotkań. Słysząc głos powołania, ofiarowała swoje młode życie Panu Bogu bardzo radykalnie, opuściła swój dom, kraj, aby głosić Jego Miłość. Na Misji w Mongoumbie Pani Monika zajmuje się pomocą ludności pigmejskiej, odpowiada za ośrodek zdrowia, szkołę i  budowy, w tym kaplic, pomaga mieszkańcom znaleźć pracę, organizuje żywność, a przede wszystkim przywraca im godność człowieka i dziecka Bożego. Zawierzyła swoją pracę misyjną Jezusowi w słowach „Ty się tym zajmij” i nie zawiodła się.

Pani Monika uczy nas, że dla Boga warto zostawić swoją strefę komfortu, że mamy więcej działać niż mówić, a najważniejsze jest wyjście do ludzi, by dać im siebie. Trudne doświadczenie afrykańskich chorób - malarii i tyfusa nie złamały jej, umocniły jeszcze bardziej zaufanie do Boga. Mając wybór pomiędzy powrotem do Polski a pozostaniem, zdecydowała się zostać pośród tych, do których została posłana. Na misjach Pani Monika nauczyła się wdzięczności za drobiazgi dnia codziennego, za każdy poranek i możliwość służenia drugiemu człowiekowi.

Głoszonemu świadectwu towarzyszył pokaz slajdów, a po Mszach Świętych parafianie mieli  możliwość wsparcia budowy kaplicy misyjnej.

Dziękujemy Pani Monice za jej świadectwo, jakże budujące dla każdego z nas, wyrywające z duchowego odrętwienia, wzywające do refleksji i przemiany. Młoda misjonarka jest dla nas prawdziwym świadkiem żyjącego i działającego Jezusa.